ZAGINĄŁ PIES - CO ROBIĆ?
Zaginął pies w Zakopanem lub okolicy - gdzie mam szukać pomocy?
1. zamieść opis i zdjęcia swojego psa wraz z informacją gdzie był ostatnio widziany na stronie grupy Zaginione i znalezione psy Podhale (Zakopane i okolica) ,
2. zadzwoń do odpowiedniej Straży Miejskiej (Zakopane 18 202 04 78; Nowy Targ Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta tel. 18 26 112 41; Poronin 18 20 210 29 ) i zapytaj czy nie posiadają informacji o Twoim psie,
3. zadzwoń do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Nowym Targu 18 44 884 33 i zapytaj czy ktoś nie dostarczył tam Twojego psa.
Wszystkie psy błąkające się bez właścicieli na terenie podhalańskich miejscowości trafiają do schroniska dla zwierząt w Nowym Targu. Oczywiście czas od zaginięcia psa do jego odłowienia i dostarczenia do schroniska liczony jest w dniach, a nie w godzinach tak więc szybko zorganizowane poszukiwania dają duże szanse na oszczędzenie psu stresu związanego z pobytem w schronisku.
Każdy z nas, właścicieli psów, powinien zadbać o dwie podstawowe rzeczy - po pierwsze przy obroży musi znajdować się adresówka z numerem telefonu do opiekuna psa, a po drugie jeśli pies jest zaczipowany koniecznie trzeba dopilnować rejestracji chipa w odpowiedniej bazie - np. na stronie www.safe-animal.eu.
ZNALAZŁEM PSA - CO ROBIĆ?
Błąkający się pies w Zakopanem lub okolicy - jak znaleźć właściciela?
1. jeśli to tylko możliwe zabezpiecz psa (np. na ogrodzonym podwórku), daj mu wody i sprawdź, czy nie ma przy obroży adresówki z numerem telefonu do właściciela,
2. zamieść opis i zdjęcia znalezionego psa wraz z informacją gdzie pies się znajduje na stronie grupy Zaginione i znalezione psy Podhale (Zakopane i okolica),
3. jeśli będzie to możliwe zabierz psa do przychodni weterynaryjne, żeby sprawdzić czy pies jest zaczipowany,
4. jeśli powyższe działania nie przyniosą efektu zadzwoń do odpowiedniej Straży Miejskiej (Zakopane 18 202 04 78; Nowy Targ Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta tel. 18 26 112 41; Poronin 18 20 210 29 ) i zgłoś znalezienie psa.
Zachęcam do zainteresowania się psami błąkającymi się bez właścicieli. Często wystarczy poświęcić kilkadziesiąt minut i można zapobiec psiemu nieszczęściu. Wiele lat temu, w czasach przedinternetowych, podczas spaceru z moją bokserką spotkałam błąkającego się dalmatyńczyka. Zapięłam go na smycz mojej suni (co wyraźnie ją oburzyło), przyprowadziłam do ogrodu i za pośrednictwem radia Alex znalazłam właściciela - turystę ze Śląska. Szybciutko przyjechał odebrać zgubę i w podziękowaniu wręczył mi butelkę bułgarskiego koniaku Słoneczny Brzeg. Tak więc sami widzicie, że warto pomagać...